Ruszyły wzmożone kontrole kanalizacji w powiecie chrzanowskim. Wodociągi Chrzanowskie wypuszczają w teren specjalny wóz z dymownicą, z kolei Libiąż zobowiązuje do wypełnienia kontrolnych ankiet.
Jak poinformowały niedawno Wodociągi Chrzanowskie, odkryto już 20 przypadków nielegalnych podpięć do kanalizacji sanitarnej. Kontrolą objęto tereny wokół przepompowni w Libiążu, Chrzanowie, Myślachowicach i Trzebini. Do tych okolic dociera specjalny wóz (kamerowóz) wyposażony w dymownicę i… zadymia kanalizację. Metoda ta skutecznie wskazuje na nielegalne przyłącza, jednocześnie – jak informują Wodociągi Chrzanowskie – jest całkowicie bezpieczna dla człowieka i otoczenia. Dym wydostający się z rynny wskazuje podejrzaną posesję, której użytkownicy prawdopodobnie nielegalnie wpięli się do sieci. Właściciel takiego domostwa musi jak najszybciej samodzielnie usunąć nielegalne podłączenie, by uniknąć poważnych konsekwencji prawnych. Wodociągi Chrzanowskie przypominają:
Odprowadzanie deszczówki oraz wody roztopowej i drenażowej z terenu posesji do kanalizacji sanitarnej jest niezgodne z obowiązującymi przepisami prawa.
Libiąż inwentaryzuje szamba
W Libiążu dodatkowo rozpoczęto akcję zwalczania nielegalnego pozbywania się nieczystości, przede wszystkim z szamb. Urzędnicy gminy postanowili przeprowadzić inwentaryzację zbiorników bezodpływowych, czyli szamb oraz przydomowych oczyszczalni ścieków. Właściciele posesji nieprzyłączonych do kanalizacji muszą wypełnić specjalne oświadczenie. Gąszcz szczegółowych pytań ankiety ma niczym sito odsiać wszelkie nieprawidłowości w pozbywaniu się przydomowych ścieków. Osoby ociągające się z odesłaniem oświadczenia muszą liczyć się z wizytą wynajętych przez gminę ankieterów – to pracownicy firmy zajmującej się inwentaryzacją.
Budynek, który nie posiada szamba lub przydomowej oczyszczalni ścieków, nie powinien być użytkowany (ścieki bytowe wylewane do rowów, ziemi stanowią zagrożenie sanitarne i zanieczyszczają środowisko)
– czytamy na stronie UM w Libiążu. Tam też można zapoznać się ze szczegółami dotyczącymi ankiety.
(Red.)
Fot. Wodociągi Chrzanowskie