
29 czerwca będzie można normalnie zrobić większe zakupy – w przededniu wakacji przypada bowiem czwarta w tym roku niedziela handlowa. Na kolejną będziemy musieli poczekać aż do końca sierpnia.
Jedne z najbardziej restrykcyjnych ograniczeń w handlu spośród krajów Unii Europejskiej zaczęły obowiązywać w Polsce od 2018 roku. Od tego czasu z roku na rok maleje liczba niedziel w których osoby pracujące w tygodniu mogą udać się na większe zakupy do marketów czy galerii handlowych.
Najbliższa niedziela 29 czerwca to jedna z zaledwie ośmiu tegorocznych niedziel handlowych. Kolejna przypada dopiero 31 sierpnia, w przededniu rozpoczęcia roku szkolnego Na pewno wykorzystają ją rodzice kompletujący wyprawkę dla uczniów.
Z kolei od końca wakacji na niedzielę handlową trzeba będzie poczekać… aż do grudnia! Dopiero przed świętami zaplanowano trzy z rzędu „handlowe”, przypadające 7, 14 i 21 grudnia. Przypomnijmy, że od tego roku nie ma co liczyć na zakupy w Wigilię – w tym dniu również będzie obowiązywał zakaz handlu.