Okres Świat Bożego narodzenia to także czas, kiedy wydajemy więcej pieniędzy. Jak to wygląda w naszym regionie?
Ciekawe dane opublikował Urząd Statystyczny w Krakowie dotyczących Bożego Narodzenia w województwie małopolskim. Jeśli wigilia, to oczywiście ryba. Co ciekawe, mimo iż to właśnie w Małopolsce mamy Dolinę Karpia, to mieszkańcy naszego województwa jedzą niemal najmniej ryb na jednego mieszkańca (0,19 kg/miesiąc – podobnie jak w województwie świętokrzyskim. Mniej tylko na Podkarpaciu – 0,18 kg/miesiąc).
Wedle danych przeciętna cena karpia wynosiła w małopolsce3 30,06 zł (wyższa o 49 groszy od przeciętnej ceny w Polsce). Wigilijny karp musi być oczywiście w pobliżu choinki, której nie może zabraknąć w żadnym z mieszkań w Małopolsce. Powierzchnia świerku w Małopolsce wynosiła 65 tysięcy hektarów co stanowiło 15 procent ogólnej powierzchni lasów w województwie małopolskim.
Jak święta to oczywiście zakupy, prezenty, ogólne wydatki… Wedle danych podanych przez US w Krakowie 1298,6 tysiąca osób zamawiało przez internet (w ciągu 3 miesięcy poprzedzających badanie) towary lub usługi do użytku prywatnego. Najczęściej kupowano odzież, obuwie i dodatki (889,3 tys. osób). Osoby niezamawiające towarów ani usług do użytku prywatnego przez internet stanowiły 11 procent. Z kolei 1234,49 złotych wyniosły przeciętne miesięczne wydatki na towary i usługi konsumpcyjne na 1 osobę w gospodarstwie domowym.
Podane w grudniu 2023 przez Urząd Statystyczny w Krakowie dane roku dotyczą roku 2022.
Fot. Pixabay
