Od 1 stycznia nastąpiły zmiany w lokalnej kulturze w Chrzanowie i Trzebini. Po nieco przedłużonym tygodniu „okołoświątecznym” Mieszkańcy na pewno zwrócą uwagę na otwarcie części filii trzebińskiej biblioteki. Na spektakl czy do kina nie wybiorą się już do chrzanowskiego MOKSiR-u.
Zacznijmy od MOKSiR-u. Ośrodek kultury nadal będzie prężnie działał w stolicy powiatu, jednak od nowego roku funkcjonuje już pod nową nazwą – Miejskie Centrum Kultury i Sztuki w Chrzanowie. Wszystko przez rozdział działań kulturalnych i sportowo-rekreacyjnych dokonany jeszcze w poprzedniej kadencji rady miejskiej. Za sport i rekreacje, w tym zarządzanie obiektami takimi jak Orlik, boiska i nowe baseny na osiedlu Kąty czy kryta pływalnia odpowiada od jakiegoś czasu Miejskie Centrum Sportu, kierowane przez dyrektora Dominika Godynia. Działania kulturalne, w tym kino, spektakle oraz m.in. oferta warsztatowa pozostały w kompetencjach dyrektor Anety Drzewieckiej i w budynku przy ul. Broniewskiego.
Czy nowy skrót MCKiS przyjmie się w świadomości chrzanowian i zastąpi w niej znany od kilkudziesięciu lat MOKSiR? Zobaczymy za kilka lat.
Filie wracają – nawet te, których nikt nie odwiedzał
W Trzebini w grudniu otwarto Manufakturę, do której to przeniesiono główną siedzibę gminnej książnicy. W listopadzie radni wyrazili intencję połączenia z nową siedzibą biblioteki 5 filii biblioteki (oraz jednej, z osiedla Siersza, której działania zawieszono parę lat temu). Chodzi o filie: nr 1 Wodna, nr 3 – Młoszowa, nr 7 Czyżówka, nr 8 – Karniowice, nr 9- os. Widokowe, nr 11 – Dulowa.
Jak informował trzebiński urząd, łączonych filii niemal nikt nie odwiedzał – statystyki biblioteki wykazały, że w tygodniu każda z placówek była odwiedzana maksymalnie przez 2 lub 3 osoby. Istotnym argumentem był również kiepski stan większości pomieszczeń oraz ich niedostosowanie dla osób z niepełnosprawnościami. Urzędnicy przekonują, że Trzebinia pozostanie gminą z największą dostępnością placówek w okolicy, przytaczając przykłady Chrzanowa (gdzie po otwarciu nowej sidziby zlikwidowano połowę filii miejskich) czy Oświęcimia, gdzie nie funkcjonuje żadna filia w mieście, a działalność książnicy skupia się w głównym gmachu.
Od nowego roku do normalnego funkcjonowania wróciły wszystkie niełączone filie: na osiedlu Gaj, w Lgocie, w Psarach i w Myślachowicach i są czynne w dotychczasowych godzinach. Działa również filia w Bolęcinie, gdzie zmieniono godziny otwarcia.
Jako, że procedura łączenia filii ma potrwać jeszcze kilka miesięcy (w listopadzie podjęto uchwałę intencyjną), dyżury – do czasu dopełnienia formalności – mają być pełnione również w placówkach na osiedlu Wodna, osiedlu Widkowym oraz w Młoszowej, Karniowicach, Dulowej i Czyżówce. Ich rozpiskę można znaleźć na stronie trzebińskiej książnicy TUTAJ.
(fot. Pixabay)