Sporo mieszkańców naszego powiatu ma kłopot z dostaniem się do stolicy województwa, zwłaszcza, gdy nie posiadają swojego samochodu. Niestety, władze Małopolski nie widzą problemu w braku połączeń autobusowych pomiędzy powiatem chrzanowskim a Krakowem.
W sprawie uruchomienia połączenia autobusowego Chrzanów – Trzebinia – Krzeszowice – Kraków MDA do władz Małopolski zwrócił się radny sejmiku wojewódzkiego Rafał Stuglik. Przypomniał, że od sierpnia 2011 r. do wiosny 2024 r. publiczną komunikację autobusową gmin Chrzanów i Trzebinia z Krakowem zapewniali wyłącznie mali, prywatni przewoźnicy, którzy posiadali niewielkie i ciasne pojazdy tzw. minibusy.
– Długoletnia modernizacja linii kolejowych z Trzebini do Krakowa i z Trzebini do Oświęcimia przez Chrzanów tylko utrudniała i komplikowała dojazd pracowników, uczniów i studentów do Krakowa. Miało to oczywisty wpływ na zmniejszenie liczby podróży mieszkańców Chrzanowa, Trzebini i okolic do Krakowa. Jednocześnie władze samorządowe w Chrzanowie preferowały odbywanie podróży z Chrzanowa przez Jaworzno do Katowic, dofinansowując linie autobusowe PKM W Jaworznie
– zauważa radny.
Zauważa jednocześnie, że przepływy np. osób zatrudnionych w Krakowie i zamieszkałych w gminach Trzebinia i Chrzanów wcale nie są małe.
– Codziennie do pracy w Krakowie z gminy Trzebinia dojeżdża około 800 osób a z gminy Chrzanów około 900 osób. Łącznie jest to podobna liczba dojeżdżających jak z bliżej położonej od Krakowa i należącej do powiatu krakowskiego gminy Krzeszowice. Od wiosny br. na odcinku Chrzanów-Trzebinia-Kraków nie kursuje już żaden przewoźnik. Sytuacja ta wcale nie niepokoi samorządowych decydentów, są z niej jakby zadowoleni
– stwierdził Stuglik.
I zaapelował do władz województwa o rozwiązanie problemu.
Tymczasem…
– Zaznaczyć należy, że Województwo Małopolskie w roku 2024, w ramach Małopolskich Linii Dowozowych, uruchomiło 51 autobusowych linii użyteczności publicznej, dofinansowanych z budżetu Województwa oraz FRPA łączną kwotą ponad 45,8 mln zł. Wśród nich znalazła się linia A44 Alwernia – Mników – Kraków, na której Operator Spółka „Koleje Małopolskie” realizuje osiem par kursów od poniedziałku do piątku oraz trzy pary kursów w soboty, niedziele i święta. Traktowana jest jako linia pilotażowa. Decyzja o ponownym jej uruchomieniu w 2025 r. uzależniona będzie od dofinansowania jej funkcjonowania przez samorządy
– poinformował Łukasz Smółka, marszałek województwa małopolskiego.
Dodał, że realizowaną obecnie ofertę Małopolskich Linii Dowozowych wraz połączeniami kolejowymi, biorąc pod uwagę możliwości budżetowe województwa, „należy uznać za wystarczającą dla zaspokojenia potrzeb przewozowych mieszkańców Małopolski oraz eliminacji wykluczenia komunikacyjnego’.
– Nie zidentyfikowano na razie przesłanek do uruchomienia połączeń autobusowych z Chrzanowa do Krakowa
– skwitował włodarz małopolskiego samorządu.