Niestety, z oficjalnych danych wynika, że zagraniczni turyści w większości przypadków omijają powiat chrzanowski. Jesteśmy białą plamą na turystycznej mapie Małopolski.
Urząd Statystyczny w Krakowie opublikował dane dotyczące turystów zagranicznych nocujących w Małopolsce w pierwszym kwartale 2024 roku. Wynika z nich, że jeśli chodzi o odsetek turystów zagranicznych w ogólnej liczbie korzystających z noclegów na terenie powiatu chrzanowskiego, to… „zjawisko nie wystąpiło”… Dla porównania, w powiecie oświęcimskim i krakowskim to ponad 26 procent – najwięcej w Małopolsce.
Podobnie w powiecie chrzanowskim „zjawisko nie wystąpiło” jeśli chodzi o odsetek noclegów udzielonych turystom zagranicznym w ogólnej liczbie udzielonych noclegów (powiat krakowski i oświęcimski to ponad 20 procent).
Natomiast jeśli chodzi o stopień wykorzystania miejsc noclegowych, to w powiecie wynosi on najmniej w Małopolsce – poniżej 15 procent (powiat krakowski ponad 30 procent), a stopień wykorzystania pokoi w powiecie chrzanowskim to mniej niż 26 procent (powiat krakowski ponad 44 procent).
Turyści, a w zasadzie jednodniowi odwiedzający, na pewno częściej będą odwiedzać nasz powiat w okresie letnim, gdy funkcjonują popularne atrakcje, takie jak trzebiński Balaton czy regulicka kolej drezynowa. Nic jednak nie wskazuje na to, by goście „w sezonie” decydowali się na nocleg w naszym powiecie i tym samym poprawiali statystyki w kolejnych kwartałach.
(Fot. pixabay.com)