KCH24.infoAlwerniaPtasia grypa dotarła do granic powiatu. Są ograniczenia, uważajcie na koty

Wysoce zjadliwa ptasia grypa od kilku tygodni sieje spustoszenie wśród ptaków dzikich i hodowlanych. W Polsce zdarzyły się również przypadki zakażeń ptasią grypą u kotów. W powiecie oświęcimskim padła cała rodzina bocianów, u których stwierdzono zarażenie grypą HPAI.

Po tym incydencie wojewoda Łukasz Kmita wprowadził ograniczenia na terenie kilku powiatów zachodniej Małopolski. Dotyczą one głównie hodowców drobiu oraz posiadaczy ptaków domowych. Jak uspokaja Główny Inspektorat Weterynarii, wirus HPAI podtypu H5N8 nie jest groźny dla ludzi.

Za obszar objęty ograniczeniami w powiecie chrzanowskim uznaje się:

  • w gminie Libiąż miejscowości: Żarki, Gromiec, część południowo-wschodnia miasta Libiąż do ulic: Beskidzka, Krakowska, Oświęcimska, Chrzanowska;
  • w gminie Chrzanów miejscowości: Pogorzyce, Płaza, południowa cześć miasta Chrzanów do ulicy Szpitalnej oraz linii kolejowej nr 93,
  • w gminie Alwernia miejscowości: Kwaczała, Źródła, zachodnia część miejscowości Okleśna do ulic: Przy Zalewie i Powiśle,
  • w gminie Babice miejscowości: Zagórze, Mętków, Babice, Jankowice, Olszyny, Wygiełzów, Rozkochów.

Na wyznaczonych obszarach obowiązują szczególne zasady, zostaną one także oznaczone tabliczkami. Nakaz, jak czytamy w zarządzeniu, dotyczy:

1) utrzymywania drobiu lub ptaków żyjących w niewoli w odosobnieniu, w kurnikach lub innych zamkniętych obiektach budowlanych, lub w innym miejscu w gospodarstwie w sposób ograniczający ich kontakt z dzikimi ptakami oraz uniemożliwiający kontakt z drobiem lub ptakami żyjącymi w niewoli utrzymywanymi w innych gospodarstwach;

2) dzierżawców lub zarządców obwodów łowieckich zgłaszania przypadków padnięć dzikich ptaków lub podejrzenia wystąpienia wysoce zjadliwej grypy ptaków u odstrzelonych dzikich ptaków;

3) stosowania przez osoby mające kontakt z dzikimi ptakami oraz drobiem lub ptakami żyjącymi w niewoli środków higieny niezbędnych do ograniczenia ryzyka szerzenia się choroby, w tym odkażanie rąk i obuwia;

4) zabezpieczenia wody, paszy i ściółki przed kontaktem z dzikimi ptakami;

5) wyłożenia mat dezynfekcyjnych nasączonych środkiem dezynfekcyjnym przed wejściami do budynków, w których utrzymywany jest drób;

6) monitorowania obecności padłych ptaków w środowisku naturalnym i pobieranie próbek do badań laboratoryjnych oraz niezwłoczne unieszkodliwienie całych ciał martwych ptaków lub ich części zgodnie z przepisami.

Koty również zagrożone ptasią grypą

Kilka dni temu Światowa Organizacja Zdrowia przeanalizowała polskie dane, gdzie pojawił się wyższy niż w innych krajach, odsetek chorujących kotów, podejrzanych o zarażenie ptasią grypą.

Jak podaje WHO przebadano 47 próbek pobranych od 46 kotów i jednego karakala trzymanego w niewoli. W 62 proc. z nich — 29 przypadków — wykryto wirusa ptasiej grypy H5N1. W sumie 20 kotów miało objawy neurologiczne, 19 miało objawy oddechowe, a 17 miało zarówno objawy neurologiczne, jak i oddechowe. 14 kotów zostało uśpionych, 11 kolejnych padło (ostatni przypadek śmierci kota odnotowano 30 czerwca. Sekcja zwłok niewielkiej liczby zwierząt sugeruje zapalenie płuc — informowało w raporcie WHO.

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi w jaki sposób koty zaraziły się grypą ptaków. Wśród najbardziej prawdopodobnych scenariuszy jest zjedzenie przez koty niedogotowanego ptasiego mięsa (w którym obecny był wirus), lub kontakt z zarażonymi ptakami.

Jeśli więc jest się właścicielem kota, w najbliższym czasie warto zwracać szczególną uwagę na to co spożywa nasz pupil, szczególnie, gdy mieszkamy na terenie zagrożonym występowaniem wysoce zjadliwej grypy.

About Author

Redakcja