KCH24.infoChrzanówZapadlisko na Rospontowej w Chrzanowie. Będzie powtórka z Trzebini?

To, co spędza sen z powiek mieszkańcom Trzebini, dotarło do Chrzanowa. W mieście powstało zapadlisko na osiedlu Rospontowa. O zdarzeniu z poczatku lutego poinformowała przewodnicząca rady osiedla Jarosława Tobiasz.

Jak relacjonuje nasza Czytelniczka, dziura w drodze między zabytkowymi budynkami mieszkalnymi a garażami, około 500 metrów od głównej drogi prowadzącej w stronę Borowca, pojawiła się z dnia z 3 na 4 lutego tego roku.

– Informowali mnie o tym mieszkańcy Osiedla Rospontowa z prośbą o interwencję. Kolejnego dnia powiadomiłam o zaistniałej sytuacji z prośbą o pilną interwencją Urząd Miasta, w kolejnym piśmie Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie, a dnia 19 lutego Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Chrzanowie. Z tego co mi wiadomo mieszkańcy powiadomili też inne służby

– relacjonuje Przewodnicząca Rady Osiedla Rospontowa Jarosława Tobiasz.

Jak dodaje, miejsce, gdzie znajduje się zapadlisko zostało zabezpieczone przez pracowników magistratu. Zostało wystosowane pismo do Państwowego Instytutu Geologicznego celem ustalenia przyczyny i robione jest dalsze rozeznanie.

– Jest to pierwszy przypadek na naszym osiedlu gdzie powstało takie zapadlisko. Zadajemy sobie pytanie czy powstaną następne i czym są spowodowane? Patrząc na pojawiające się zapadliska w Sierszy w gminie Trzebinia mieszkańcy mają obawy co do konsekwencji i swojego bezpieczeństwa. Czy to kolejny efekt działalności górniczej, który odczuwamy od dawna, czy efekt wypychania wód gruntowych a może przyroda się odzywa i jest to skutek dawnej działalności kopalni rudy, cynku i srebra? Miejsce, grunt na którym powstała dziura jest od dawna jednym wielkim bajorem, woda od bardzo dawna utrzymuje się na powierzchni

– informuje przewodnicząca.

Podkreśla także, że ze względu na bezpieczeństwo i obawy mieszkańców, konieczne jest wykonanie badań geologicznych, skanowanie georadarem i szybkie podjęcie dalszych działań.

– Jak już wspomniałam wcześniej obserwując sytuację w Trzebini, obawiam się, że wstrząsy generowane eksploatacją węgla i podnoszący się poziom wód gruntowych mogą przynosić negatywne skutki –

zaznacza przewodnicząca Tobiasz.

(fot. Jarosława Tobiasz)

About Author

Redakcja