Dwukrotnie w tym sezonie kąpielisko nad zalewem Chechło było zamykane z powodu wykrycia w nim kałowej bakterii Coli. Problem pojawia się co roku, a nadzieją na poprawę tego stanu rzeczy wydaje się budowa kanalizacji w Pile Kościeleckiej. Jest nadzieja na przyspieszenie tego tematu.
Kilka lat temu zalew Chechło znajdujący się na granicy Chrzanowa i Trzebini przeszedł modernizację. Teraz funkcjonuje jako kąpielisko. Niestety, każdego roku w trakcie sezonu jest zamykany na kilka-kilkanaście dni z powodu skażenia wody bakterią Coli.
Zobacz również: Cola uniemożliwia kąpiel nad Chechłem
Wielu mieszkańców twierdzi, że regularne skażenie wody „nad Tamą” może być efektem braku kanalizacji w Pile Kościeleckiej, miejscowości bezpośrednio sąsiadującej z akwenem. Choć kontrole przeprowadzane są regularnie, to jednak zarówno włodarze jak i mieszkańcy podejrzewają, że niektórzy z gospodarzy tamtejszych domów być może pozbywają się nieczystości w nielegalny sposób, wlewając nieczystości do wody.
Pat na linii Wodociągi – Powiatowy Zarząd Dróg
Od kilku lat nad dokumentacją techniczną podłączenia Piły do sieci pracują Wodociągi Chrzanowskie. Realizację blokował jednak sprzeciw Powiatowego Zarządu Dróg. Jak przyznał podczas ostatniej sesji w Trzebini dyrektor PZD Grzegorz Żuradzki, nie wyrażał on zgody na proponowany przez projektantów zakres ingerencji kanalizacji w drogę powiatową (ul. Chrzanowska). W sprawie trwał pat na linii Wodociągi Chrzanowskie – Powiatowy Zarząd Dróg.
Jak poinformował nas Ryszard Fudała, rzecznik Wodociągów Chrzanowskich, dokumentacja dla kanalizacji obejmująca obszar w Pile Kościeleckiej do włączenia w istniejący kanał przy szpitalu w Chrzanowie jest nadal w trakcie opracowywania. Zakres objęty pracami projektowymi to m.in. sieć kanalizacyjna w Pile Kościeleckiej w ul. Chrzanowskiej – do ul. Granicznej – ul. Cyprysowej oraz ul. Europejskiej.
Tymczasem Powiatowy Zarząd Dróg przypomina, że budowa wspomnianej kanalizacji „jest przedsięwzięciem niezwiązanym z potrzebami gospodarki drogowej”.
– Realizacja takiej inwestycji musi być zaprojektowana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa w tym zakresie. W kwietniu zostało podpisane porozumienie pomiędzy zarządca drogi, a Wodociągami Chrzanowskimi, w którym ustalono precyzyjne warunki realizacji inwestycji, w tym także na odcinku gdzie zgodnie z projektem przestawionym przez inwestora koniecznym jest rozkopanie dotychczasowej nawierzchni drogi oraz ścieżki rowerowej i umieszczenie także kilkudziesięciu studni kanalizacji sanitarnej
– czytamy w odpowiedzi podpisanej przez kierownika działu drogowo-mostowego Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie, Macieja Sarnka
PZD odrzucał wnioski, w maju nastąpił przełom
Zdaniem Powiatowego Zarządu Dróg, proponowana przez projektantów ingerencja nie pozostanie bez wpływu na komfort poruszania się drogą, poziom hałasu, a także trwałość drogi.
– Pod względem proceder technicznych trzeba przypomnieć, iż Inwestor (Wodociągi Chrzanowskie – dop. red.) składał do Powiatowego Zarządu Dróg kilkakrotnie wnioski o lokalizację inwestycji, pierwotnie zmieniając przebiegi całkowicie nie zgodne z obowiązującymi przepisami technicznymi w zakresie projektowania obiektów w pasach drogowych dróg publicznych. Finalnie, po wielu zmianach technicznych, w marcu wydana została przez Powiatowy Zarząd Dróg w Chrzanowie decyzja lokalizacja tego przedsięwzięcia a następnie w maju wydano opinię pozytywną do przedstawionego przez Wodociągi Chrzanowskie projektu technicznego — z uwagami gdzie poproszono o pewne analizy możliwości zmian punktowych np. lokalizacji niektórych studni
– czytamy w odpowiedzi przedstawiciela PZD. Kierownik Sarnek podkreśla, że chodzi o dbałość i przestrzeganie prawa, gdyż to na Powiatowym Zarządzie Dróg spoczywa ustawowy obowiązek zarządcy niedopuszczenia do niszczenia drogi publicznej, której pierwszoplanową rolą jest służenie bezpiecznej komunikacji kołowej, pieszej i rowerowej.
Jak informuje PZD, 21 lipca i 29 sierpnia tego roku do PZD trafiły kolejne wnioski o zaopiniowanie zmian tras przebiegu inwestycji. Z kolei Wodociągi Chrzanowskie przekazały naszej redakcji, że na dofinansowanie budowy kanalizacji w trzebińskim sołectwie, Związek Międzygminny „Gospodarka Komunalna” (właściciel spółki) złożył wniosek do samorządowej części Polskiego Ładu. Zastrzegają jednak, że realizacja zadania zależna jest od pozyskania środków zewnętrznych z tego źródła.
Wiele wskazuje na to, że dotychczasowe wieloletnie perypetie z przymiarkami do budowy kanalizacji w Pile zmierzają do końca. Czy Wodociągi „dogadają się” z PZD, rząd da dofinansowanie, a mieszkańcy bez przerw będą mogli korzystać z popularnego kąpieliska „nad Tamą”?
Będziemy śledzić ten temat.
(Fot. Pixabay)