Blisko dobę spędził unieruchomiony z powodu bólu kręgosłupa senior w swoim domu w Libiążu. Wychłodzonego mężczynę uratowała interwencja policji.
W czwartek patrol policji został wezwany do interwencji na ul. Sienkiewicza w Libiążu. Zaniepokojeni członkowie rodziny nie mogli skontaktować się z seniorem samotnie przebywającym pod wskazanym adresem.
– Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, i próbowali się dostać do środka, usłyszeli wołanie o pomoc. Zdecydowali się na siłowe wejście do domu. Na piętrze zastali leżącącego nieruchomo mężczyznę. 71-latek uskarżał się na ból kręgosłupa, ponadto był wyziębiony, w pozycji leżącej
– relacjonuje podkomisarz Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka KPP w Chrzanowie.
Unieruchomiony mężczyzna spędził w ten sposób ponad dobę. Do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia mundurowi monitorowali stan mężczyzny. Senior został zabrany do szpitala, gdzie otrzymał pomoc medyczną.
Niewiele brakowało, by doszło do tragedii. Dzięki zgłoszeniu i szybkiej reakcji policji, udało się w porę udzielić pomocy.
