Ładna pogoda w weekend sprzyjała spożywaniu napojów wyskokowych oraz głupocie, jaką jest wsiadanie za kółko po spożyciu alkoholu. W sobotni wieczór na drogach Chrzanowa i Trzebini pijani kierowcy po raz kolejny powodowali zagrożenie dla życia i zdrowia innych kierujących.
Zaczęło się od zgłoszenia o 19:40 z informacją, że w Lgocie doszło do wywrócenia quadu, którym poruszało się dwóch mężczyzn. Jeden z nich doznał obrażeń na tyle poważnych, że trafił do szpitala. W wydychanym powietrzu miał ponad dwa promile. Pobrano mu krew na obecność alkoholu i narkotyków. Policja czeka na wyniki.
Kilka godzin później, o godz. 22:40 na ul. Topolowej w Chrzanowie mundurowi zatrzymali kierującego BMW. 35-latek wydmuchał ponad dwa promile alkoholu. Kierowca stracił prawo jazdy, a samochód zabezpieczono procesowo na parkingu strzeżonym.
Z kolei tuż przed godz. 23:00 trzebińscy policjanci w Dulowej zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Tym razem kierowca chevroleta wydmuchał 1,5 promila. W takim stanie przewoził w samochodzie swoją małoletnią córkę.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości kierowcom grozi nawet dwa lata pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Kolejny raz policjanci apelują o zachowanie zdrowego rozsądku. Jeżeli spożywaliśmy alkohol, nawet dzień wcześniej, nie wsiadajmy do samochodu z zamiarem podróży, zarówno dalekiej jak i bliskiej.
Źródło: KPP w Chrzanowie, oprac. red