Na szczęście nie doszło do najgorszego po tym, jak mieszkaniec gminy Trzebinia postanowił wsiąść „za kółko” będąc w stanie kompletnego upojenia alkoholem. W porę zareagował inny kierowca.
Około godziny 19:00 dyżurny Komisariatu Policji w Trzebini skierował patrol na ul. Piłsudskiego w Trzebini, którą według zgłoszenia miał jechać kierujący pod wpływem alkoholu.
– Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że zgłaszający przez kilka kilometrów jechał za kierowcą seata i zdecydował się go ująć. Okazało się, że 40 – letni mieszkaniec gminy Trzebinia usiadł za kierownicą mając 1,8 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Będzie musiał liczyć się też surowymi konsekwencjami, bowiem za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna
– podają małopolscy policjanci.
Niestety, pomimo licznych apeli i przestróg policji, wciąż zdarzają się kierowcy, którzy nietrzeźwi wsiadają za kierownicę.
– Zgłaszającemu świadkowi, który zareagował na zagrożenie, serdecznie gratulujemy obywatelskiej, godnej do naśladowania postawy. Pamiętajmy, że za bezpieczeństwo w ruchu drogowym odpowiadamy wszyscy. Każdy z nas może przyczynić się do tego, że na naszych drogach będzie mniej wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców. Kiedy coś nas zaniepokoi w sposobie kierowania innego kierowcy warto zgłosić ten fakt na nr alarmowy 112. Podczas rozmowy z dyspozytorem starajmy się przekazać jak najwięcej szczegółów. Warto również jechać za kierowcą by móc podać jego dokładną lokalizację co niejednokrotnie pozwoli policjantom na jego szybkie zatrzymanie
– apelują mundurowi.
fot. policja.pl