
Podrzucanie śmieci na tereny zielone czy do lasu nadal się zdarza, choć wydawałoby się, że w trzeciej dekadzie XXI wieku, podstawowe kwestie cywilizacyjne w środku Europy mamy opanowane. Że tak nie jest, świadczy przykład z nagrania, z którego ujęcia opublikowano dziś w internecie.
Przyjechała ciemnoniebieskim peugeotem, z tylnego siedzenia wyciągnęła śmieci i… zostawiła je na terenie zielonym w pobliżu bramy wjazdowej do firmy MIKI przy ul. Sikorskiego. Teren jest monitorowany, więc kamery zarejestrowały całą sytuację.
– Śmieci podrzuciła pewna pani jeżdżąca peugeotem. Mamy nie tylko nagranie całego zdarzenia, ale i wyraźne numery rejestracyjne oraz dobrze widoczną twarz sprawczyni.
– pisze na swoim profilu w mediach społecznościowych firma MIKI, która zajmuje się odbiorem odpadów z Chrzanowa, Trzebini, Libiąża i Babic.
Jak informują przedstawiciele przedsiębiorstwa, sprawę wraz z nagraniem przekazali policji oraz urzędowi miasta w Trzebini, gdyż teren na którym podrzucono śmieci, należy do gminy.
Zgodnie z przepisami, za zaśmiecanie grozi grzywna wysokości co najmniej 500 zł. Wszystko wskazuje na to, że identyfikacja sprawczyni nie będzie stanowiła problemu.
(Red.)
Fot. facebook.com/miki.lider.zielonych.zmian/