Podczas czwartkowego posiedzenia Sądu Apelacyjnego w Krakowie zapadło ostateczne rozstrzygnięcie pierwszego procesu wyborczego w Małopolsce. Apelacja zmieniła poniedziałkowe postanowienie Sądu Okręgowego w którym odrzucono powództwo wojewody.
Przypomnijmy, chodzi o konferencję Koalicji Obywatelskiej, którą na osiedlu Gaj w Trzebini w rocznicę zapadliska na cmentarzu parafialnym zwołali kandydaci KO. O zarzutach, które padły, pisaliśmy na naszym portalu:
Zobacz: KO krytykuje i przedstawia „6 konkretów”, a wojewoda zapowiada pozew w trybie wyborczym
W pierwszej instancji uznano pozew wojewody za bezzasadny.
– Wygrałem w trybie wyborczym z wojewodą małopolskim i kandydatem PiS do Sejmu Łukaszem Kmitą. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił jego pozew Kmita domagał się ode mnie przeprosin za krytykę jego działań związanych z zapadliskami w Trzebini. Sąd w uzasadnieniu dał zielone światło dla wolności słowa i uzasadnionej krytyki nieudolnej, PiS-owskiej władzy.
– cieszył się poseł Marek Sowa.
Sąd w apelacji zmienia zdanie
Wojewoda zapowiedział odwołanie się od wyroku. W czwartek rano zapadła decyzja Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Sąd nakazał Sowie sprostować część jego wypowiedzi i przeprosić wojewodę. Poseł Sowa będzie musiał zamieścić oświadczenie na swoim fanpage’u, w którym przyznaje, że nie jest prawdziwą informacja, że wojewoda nie przyjeżdża do Trzebini. Będzie musiał też przeprosić wojewodę za te słowa. W pozostałej części pozew został oddalony.
Decyzja Sądu Apelacyjnego jest ostateczna. Na wykonanie orzeczenia poseł KO będzie miał 24 godziny od uprawomocnienia się decyzji.
Śledź na bieżąco kampanię wyborczą w naszym powiecie – czytaj KCH24.info i obserwuj nas na Facebooku!