SRK potwierdza: było nowe zapadlisko na działkach [TYLKO U NAS]

W sobotę 8 lipca poinformowaliśmy nieoficjalnie o pojawieniu się kolejnego zapadliska na terenie ogródków działkowych na osiedlu Gaj w Trzebini. Informację naszego portalu potwierdził w czwartek rzecznik Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

W sobotni wieczór przekazaliśmy czytelnikom KCH24.info na naszym profilu na Facebooku [ŚLEDŹ, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO] wiadomość o trwających działaniach służb w związku z kolejnym zapadliskiem na działkach na osiedlu Gaj w Trzebini. Mijały kolejne dni, a informacja o zdarzeniu nie pojawiła się w żadnych oficjalnych komunikatach służb, ani Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Zapytaliśmy więc rzecznika spółki o to zdarzenie. Potwierdził nasze informacje.

– Zapadlisko powstało w południowej części ROD „Gaj” (w jego południowo-zachodnim obszarze), było niewielkich rozmiarów, nie wyrządziło uszkodzeń i powstało na nieużytkowanej działce. Zostało zabezpieczone i oznakowane. Z racji, że deformacja wystąpiła w miejscu niedostępnym dla ciężkiego sprzętu, nie będzie ona na ten moment likwidowana

– poinformował naszą redakcję rzecznik SRK Mariusz Tomalik.

Przedstawiciel górniczej spółki podkreślił, że zdarzenie miało miejsce w nieczynnej części Rodzinnych Ogrodów Działkowych, która od lutego jest wyłączona z użytkowania, a od maja objęta dodatkowo rozporządzeniem wojewody o zakazie wstępu.

– Teren ten jest na bieżąco monitorowany przez służby SRK, a nagrania ujawniające łamanie zakazu są regularnie przekazywane na policję

– przestrzegł Tomalik. Mimo monitoringu deklarowanego przez SRK, część mieszkańców osiedla Gaj twierdzi, że zakaz wstępu jest lekceważony przez niewielką część działkowców, którzy od czasu do czasu pojawiają się na terenie ROD.  

(fot. Pixabay)

Tych wiadomości nie znajdziesz w żadnej gazecie, ani portalu. Odwiedzaj naszą stronę regularnie i śledź nas na Facebooku – KLIKNIJ TUTAJ. Patrzmy na ręce tym, którzy rządzą naszymi gminami. Bez taryfy ulgowej – dla nikogo.