![Wandalizm czy natura? Runął fragment muru w parku przy Dworze Zieleniewskich [FOTO]](https://kch24.info/wp-content/uploads/2025/03/Zrzut-ekranu-2025-03-05-093037.png)
W nocy runął kilkumetrowy fragment starego muru znajdującego się na terenie kompleksu parkowego Dworu Zieleniewskich w Trzebini w pobliżu wewnętrznego parkingu. Od kilku lat ta część muru była oznaczona taśmą i tabliczką informującą o możliwosci zawalenia. Czy doszło do aktu wandalizmu?
Odwiedzający Dwór Zieleniewskich mogą kojarzyć oznaczony taśmami pochylony fragment w pobliżu wewnętrznego parkingu na terenie kompleksu parkowego. Niewysoki, mający ok. półtora metra wysokości fragment muru, to pozostałość po dawnym ogrodzeniu zabytkowego budynku. Przechylenie fragmentu muru powodowane było przez korzenie okolicznych, dorodnych drzew, które naruszały konstrukcję budowli. Czy więc zawalenie się spowodowały siły natury? Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się rano w Dworze Zieleniewskich, sprawdzana jest również wersja dotycząca celowego uszkodzenia przez osoby trzecie – analizowane będą zapisy monitoringu. O dalszym losie pozostałości po murze zdecyduje konserwator zabytków.
Dwór Zieleniewskich po remoncie
Fragment muru przy wewnętrznym parkingiu był znacznie oddalony od zabytkowego budynku. Sam Dwór Zieleniewskich w zeszłym roku przeszedł dużą modernizację dzięki sporej dotacji z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Zakres prac obejmował renowację elewacji oraz dekoracji architektonicznej, wymianę okien i orynnowania. Prace kosztowały ponad 800 tysięcy złotych i toczyły się pod nadzorem konserwatorskim – dwór wpisany jest do rejestru zabytków.
Zobacz: Dostaną miliony na powiatowe zabytki
Na potrzebę kosztownej, bieżącej konserwacji budynku oraz otoczenia dworu, w tym muru, zwracano uwagę już kilka lat temu. Obiektem zarządza Trzebińskie Centrum Kultury, którego działalność koncentruje się na organizacji imprez i prowadzeniu działalności kulturalnej w gminie. W 2023 roku pomysł przekazania budynku i kompleksu w zarząd Miejskiego Zarządu Nieruchomości – gminnej spółki, zajmującej się bieżącym dbaniem i zarządzaniem gminnymi budynkami, forsował ówczesny zastępca burmistrza Trzebini Tomasz Żołądź. Wyjaśniał, że MZN ma większe i lepsze możliwości prowadzenia bieżącej konserwacji budynku i otoczenia, a także wyspecjalizowanych w tym zakresie pracowników. Pomysł został jednak zablokowany przez trzebińskich radnych poprzedniej kadencji.



(Fot. na głównym zdjęciu – screen z Google Maps – tak wyglądał stary mur przed zawaleniem się)