KCH24.infoAlwerniaAutobusy Alwernia – Kraków. Kogo ucieszyła niespodzianka od burmistrzyni?

Mieszkańcy Alwerni mogą dojechać komunikacją publiczną do samego Krakowa. Linia A44 ruszyła na nowej trasie od niedzieli 9 czerwca. Z połączenia zadowoleni są mieszkańcy Grojca. Jednak osoby z pozostałych miejscowości zarzucają burmistrzyni, że obietnice wyborcze nie zostały spełnione.

Burmistrzyni Alwerni – Beata Nadzieja-Szpila ogłosiła w mediach społecznościowych informację, nazwaną przez siebie „niespodzianką”, dotyczącą nowego połączenia komunikacyjnego. Autobus linii A44 z Alwerni przez Grojec, Zalas, Mników, Liszki, Piekary, Rondo Grunwaldzkie, Jubilat dojedzie do Dworca Głównego w Krakowie. W dni robocze takich kursów będzie osiem, w weekendy – cztery.

Cena biletu to 9 zł, dla studentów i uczącej się młodzieży przewidziano 49 procentowe zniżki przy zakupie biletu miesięcznego. Przewozy organizuje wojewódzka spółka Koleje Małopolskie w ramach Małopolskich Linii Dowozowych.

Burmistrzyni, przekazując informację o nowym połączeniu komunikacyjnym, podkreśliła, że to spełnienie jednej z jej obietnic wyborczych, które idealnie wpisuje się w „obchody” pierwszego miesiąca jej kadencji. Tymczasem w komentarzach do postu Beaty Nadziei-Szpili zawrzało. Rozgoryczenia nie kryją mieszkańcy pozostałych sołectw wchodzących w skład gminy, którzy nadal nie mają możliwości wydostania się ze swych miejscowości przy pomocy komunikacji publicznej. Chodzi tu m.in. o Kwaczałę, Regulice, Źródła, Okleśną, Podłęże, Mirów, Porębę Żegoty i Brodła.

Obietnice były tylko na Alwernię oraz Grojec? Co z innymi wykluczonymi sołectwami? Czy Gmina Alwernia ma realne plany na poprawę komunikacji zbiorowej w całej gminie czy to jest już ta „zrealizowana” obietnica o której była mowa całą poprzednią kadencję?

To jeden ze wpisów pod postem ogłaszającym nową możliwość komunikacyjną. Mieszkańcy nieuwzględnionych w niej sołectw zastanawiają się więc, czy burmistrzyni ogłosi dla nich kolejne tego typu „niespodzianki”.

Odpowiadając na zarzuty części mieszkańców, Beata Nadzieja-Szpila podkreśliła, że obecnie Alwernia nie dopłaca do funkcjonowania linii oraz nie zostały zlikwidowane dotychczasowe kursy busów do Krakowa.

– Dlaczego taka trasa? Bo tak można pozyskać dofinansowanie ( nowa trasa do Krakowa), żeby Mieszkańcy z budżetu Gminy nie musieli dopłacać kosztem inwestycji, utrzymania szkół oaz przedszkoli itd.

– wyjaśniała we wpisie na swoim fanpage’u.

(fot. Malopolska.pl)

About Author

Redakcja