KCH24.infoLibiążŚcian(k)a kontrowersji

Od 1 lipca można korzystać ze ścianki wspinaczkowej w Libiążu. Rekreacyjna atrakcja jest częścią Parku Wodnego i jeszcze przed otwarciem wzbudzała kontrowersje.

Lato to świetny czas na spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Dla tych, którzy lubią aktywny wypoczynek powstała ścianka wspinaczkowa. Jest ona integralną częścią parku. Na stronie internetowej obiektu czytamy, że przy budowie wzięto pod uwagę bezpieczeństwo, gdyż wspinaczka jest sportem wysokiego ryzyka i wymaga przeszkolenia oraz podpisania stosownych zgód. Nie bez znaczenia jest tu także pogoda. Organizatorzy zapewniają, że w przypadku złej pogody w dniu rezerwacji, można ją wykorzystać w innym terminie. Jako, że jest to jedyny tego typu obiekt w powiecie należy się liczyć z tym, że nie wszystkie rozwiązania się sprawdzą. Zarząd Parku Wodnego przyznaje, że ten sezon z pewnością wiele ich nauczy i z chęcią będą przyjmować wszelkie sugestie od użytkowników ścianki.

Fot.parkwodny.libiaz.pl

W tym miejscu warto przytoczyć kilka danych na temat ścianki. znajduje się ona na frontowej elewacji parku, przy ul. Jana Pawła II 8, od strony południowej. Z dostępnych publicznie informacji dowiadujemy się, że:

  • Konfiguracja paneli na ścianie pozwala jedynie na prowadzenie zajęć rekreacyjnych – do wspinaczki z asekuracją górną (11 punktów asekuracji górnej).
  • Panele naśladują naturalne formacje skalne, panele żywiczne – imitacja struktury typ Technochem struktura.
  • W panelach znajdują się gniazda do montażu chwytów wspinaczkowych. Maksymalna liczba dróg wspinaczkowych jednocześnie użytkowanych – 6.
  • Na ścianie umieszczono 825 uchwytów wspinaczkowych i 11 uwypukleń powierzchni.
  • Z cennika dowiadujemy się, że za wynajem zapłacimy od 120 zł (do 4 osób) do 380 zł (do 12 osób)

To właśnie wysokość opłat za korzystanie z obiektu nie spodobała się internautom. Pod postem o otwarciu ścianki można było przeczytać sporo komentarzy, że cena wejściówki zniechęca do skorzystania. Nieprzychylnych głosów nie brakuje także w kwestii lokalizacji zbyt blisko chodnika oraz sezonowości w kwestii korzystania z obiektu. Na domiar złego pojawiły się głosy, jakoby jeszcze przed otwarciem w kilku miejscach odpadł lakier.

Nie ulega wątpliwości, że inwestycja wzbudza wiele emocji wśród mieszkańców regionu. Warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że sezon dopiero się zaczyna i projekt stanowi w pewnym sensie eksperyment. Najbliższe miesiące pokażą, czy udany.

(red.)

Źródło: parkwodny.libiaz.pl

About Author

Redakcja