Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Chrzanowie Andrzej Filipczak inicjuje społeczną kampanię: #NieWygaszajChrzanowa. Apeluje do burmistrza Roberta Maciaszka o ponowną weryfikację decyzji o wygaszaniu nocnego oświetlenia ulic w stolicy powiatu. Tymczasem w Trzebini oświetlenie wróci od września. Na forach społecznościowych rozgorzała dyskusja.
Przywrócenie oświetlenia Trzebini już od września zapowiedział burmistrz Jarosław Okoczuk. Informowaliśmy o tym tutaj.
Decyzja sprowokowała do refleksji mieszkańców i włodarzy kolejnych gmin.
Skoro mniejsza od nas Trzebinia od września wraca do całonocnego oświetlania ulic, dlaczego Chrzanów miałby być gorszy?
Zadaje pytanie na swym profilu w mediach społecznościowych Andrzej Filipczak – wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Chrzanowie. Jednocześnie zapowiada, że przygotuje interpelację, w której zwróci się do burmistrza Roberta Maciaszka o ponowne rozpatrzenie kwestii oświetlenia miasta. W tym samym poście radny Filipczak nie ukrywa swojego rozgoryczenia wobec powziętej decyzji o nocnym wygaszaniu stolicy powiatu. Jak twierdzi, decyzja ta nie była konsultowana z radnymi.
Aby udowodnić, że społeczność chrzanowska popiera jego stanowisko, radny Filipczak zachęca do wzięcia udziału w akcji #NieWygaszajChrzanowa, poprzez udostępnianie na prywatnych profilach grafiki z takim właśnie hasłem. W komentarzach do jego postu można przeczytać, że również mieszkańcy pozostałych gmin są przeciwni przyjętemu sposobowi oszczędzania energii. Temat ten niejednokrotnie wybrzmiewał na lokalnych forach.
Niewątpliwie kilka niedawnych incydentów „naświetliło” ponownie kwestię nocnego bezpieczeństwa. Należały do nich przypadki otruć psów i próby włamań, o których piszą no forach społecznościowych mieszkańcy. Możemy tu przypomnieć sprawę otrutego Tysona, o której informowaliśmy niedawno.
Zobacz: Trują psy i włamują się do domów. Zrozpaczona opiekunka szuka sprawcy
Zatem jaki będzie efekt społecznej dyskusji, którą inicjuje chrzanowski radny? Będziemy śledzić temat.
(fot. Pixabay)