KCH24.infoRegionMieszkańcy postawili na swoim. W końcu ruszył remont niebezpiecznego skrzyżowania

Ten „serial” trwał zdecydowanie zbyt długo. Część radnych kilkukrotnie zmieniało zdanie co do współfinansowania inwestycji województwa, a ostatnio w rozpoczęciu prac przeszkodziły… kable telefoniczne. Jednak dziś remont skrzyżowania przy Dworze Zieleniewskich w Trzebini w końcu ruszył. Za pół roku ma być tam znacznie bezpieczniej.

O tym, że remont skrzyżowania rozpocznie się w poniedziałek, poinformowano pod koniec tygodnia. Wiadomość od firmy Berger Bau Polska, która remontuje skrzyżowanie, opublikował między innymi ZKKM ostrzegając przed spodziewanymi opóźnieniami w kursach komunikacji miejskiej. Część mieszkańców mogła nie uwierzyć w zapowiedzi – wszak remont ten miał się rozpocząć kilka razy, jednak zawsze coś stawało na przeszkodzie. Ostatnio były to… niezidentyfikowane kable pod skrzyżowaniem.

Dzisiaj rano, za spodziewane utrudnienia związane z remontem, przeprosił w specjalnym wideo opublikowanym w gminnych mediach społecznościowych burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk, który prosił o wyrozumiałość. I choć inwestorem remontu jest Zarząd Dróg Wojewódzkich (ul. Piłsudskiego to droga podlegająca marszałkowi), to jednak trzebiński samorząd dorzuca się do inwestycji wartej 4 miliony złotych. Wkład gminy to niespełna milion.

Prace ruszyły, korków nie ma

Jak przekazuje trzebiński urząd miasta na swojej stronie:

– Na czas realizacji zadania, konieczne jest wprowadzenie tymczasowej organizacji ruchu. W I etapie zamknięty zostanie pas ruchu DW 791 od strony Dworu Zieleniewskich. Jednak wjazd do Dworu i pobliskiego sklepu zostanie zapewniony. Ruch odbywać się będzie jednym pasem i tymczasowo staną tam światła. Zamknięty zostanie również wlot w ul. Kościelną. Objazd do ul. Kościelnej poprowadzony zostanie ul. Starowiejską.

Obawy o „komunikacyjny kataklizm” okazały się jednak na wyrost. Ruch wahadłowy przebiega w miarę sprawnie, nie tworzą się większe niż zazwyczaj korki. Na placu budowy cały dzień widać było spora liczbę pracowników, którzy m.in. frezowali jezdnię od strony Dworu Zieleniewskich.

Mieszkańcy żądali, radni hamletyzowali

O poprawie bezpieczeństwa na uważanym za jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w Trzebini mówiono od przeszło dziesięciu lat. W międzyczasie pojawiały się różne warianty i koncepcje. W jednej z ostatnich faz tej historii, przeciwko przebudowie w proponowanym zakresie, protestowała zarówno część rady osiedla Centrum jak i grupa radnych, którzy jeszcze 3 lata wcześniej wysyłali płomienne apele z żądaniem natychmiastowych działań.

Tę wielowątkową, momentami przypominającą telenowelę historię, opisywaliśmy na naszym portalu:

Zobacz: Mieszkaniec do trzebińskich radnych: Będziecie mieli ludzkie życie na sumieniu

Pomimo dramatycznych apeli rodziców dzieci z placówki Brata Alberta oraz dużej części mieszkańców, grupa radnych jeszcze w zeszłym roku starała się zablokować inwestycję. Radni przyjęli również apel, który – gdyby został zrealizowany – oznaczałby naruszenie dyscypliny finansów publicznych i mógł skończyć się milionowymi odszkodowaniami, które na rzecz wykonawcy i inwestora musiałaby wypłacać Trzebinia z pieniędzy podatników. Jako jedyny portal pisaliśmy o tym:

Zobacz: ZDW ws. apelu radnych: naruszenie dyscypliny finansów. Mieszkańcy postawią na swoim? [TYLKO U NAS]

Dziś inwestycja Zarzadu Dróg Wojewódzkich w końcu się rozpoczęła. Ma potrwać pół roku, a w jej wfekcie powstanie skrzyżowanie z pełną sygnalizacją świetlną.

(Fot. W poniedziałek w okolicach godz.16:00, podczas tradycyjnego szczytu komunikacyjnego, ruch na remontowanym skrzyżowaniu przebiegał płynnie).

About Author

Redakcja